Odświeżony i zregenerowany Jack Grealish twierdzi, że jest gotowy wykorzystać smutek związany z brakiem udziału EURO 2024 tego lata jako idealną motywację do powrotu do gry z Manchesterze City w sezonie 2024/25.
– Jestem naprawdę szczęśliwy, że wróciłem. To była prawdopodobnie jedna z najdłuższych letnich przerw, jakie miałem w ciągu ostatnich trzech lub czterech lat – powiedział Grealish.
– Ponad pięć tygodni wakacji było bardzo przyjemne.
– Będę szczery. Pod względem piłkarskim pominięcie mnie w kadrze Anglii na Euro 2024 było najtrudniejsze, z czym musiałem się zmierzyć w swojej karierze.
– Byłem absolutnie załamany, a potem, kiedy jesteś na wakacjach, za każdym razem, gdy włączasz telefon lub telewizor, widzisz, że gra reprezentacja.
– Miałem wiele wzlotów i upadków w swojej karierze. Było ciężko, ale wykorzystam to jako motywację w nowym sezonie i mam nadzieję, że uda mi się udowodnić, że kilka osób myli się co do mojej osoby.
– Muszę teraz wykorzystać to jako motywację przed tym sezonem i spróbować zachować to samo nastawienie, jakie miałem dwa lata temu w moim pierwszym sezonie w Manchesterze City.
– Cieszę się, że wróciłem i że mam za sobą pełen okres przygotowawczy. Jak widać, nie ma tu zbyt wielu zawodników pierwszego składu, więc chcę tu być i osiągnąć jak najlepszą formę przed nowym sezonem.
Źródło: www.mancity.com