Jack Grealish
fot. www.mancity.com

Jack Grealish ma świadomość, że po porażce 2:4 z Paris Saint-Germain, nadchodzące spotkanie z Club Brugge będzie dla jego zespołu jak finał, który zadecyduje o pozostaniu w rozgrywkach Ligi Mistrzów.

Bramki Grealisha i Erlinga Haalanda dały Manchesterowi City dominującą pozycję we Francji, ale gospodarze pokazali się ze świetnej strony i zdobyli trzy cenne punkty.

Podopieczni Pepa Guardioli wiedzą, że zwycięstwo w ostatnim meczu fazy ligowej przeciwko Club Brugge zapewni awans do fazy play-off rozgrywek, a Grealish porównuje nadchodzące spotkanie do finału.

– Wszyscy wiemy, że to mecz, który musimy wygrać, a w naszych rękach jest awans do fazy play-off – oświadczył Anglik.

– Mamy szczęście, że nie musimy polegać na nikim innym. To zależy od nas. Będziemy potrzebować Etihad, które będzie magiczne jak podczas każdego meczu Ligi Mistrzów. Mamy nadzieję, że uda nam się wygrać.

– Następny tydzień jest dla nas jak finał, musimy wygrać. Od kiedy tu jestem, było wiele momentów, kiedy ludzie kwestionowali nas jako drużynę, a my zawsze wychodziliśmy na prostą.

– Mamy nadzieję, że uda nam się to zrobić w przyszłym tygodniu.

Źródło: www.mancity.com

Subscribe
Powiadom o
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments