Sergio Gomez, który dołączył do Manchesteru City podczas letniego okienka transferowego z Anderlechtu Bruksela, wraz z trenerem Pepem Guardiolą wziął udział w konferencji prasowej przed meczem z FC Kopenhaga.
Utalentowany Hiszpan nie ukrywał, że przenosiny na Etihad Stadium i możliwość gry w ostatnich derbach Manchesteru były dla niego spełnieniem marzeń.
– Zawsze byłem fanem Manchesteru City, więc dla mnie jest to spełnienie marzeń (być tutaj i grać w derbach) – powiedział Gomez.
– Kiedyś oglądałem mecze z moim bratem. Zawsze marzyłem, aby tu być i teraz żyję swoim marzeniem. Zdaję sobie sprawę, jak ważne były derby i cieszę się, że wygraliśmy. Chociaż nie jestem stąd, kocham klub i wiele dla mnie znaczy.
Gomez powiedział również, że cieszy się, że jest trenowany przez Guardiolę i stara się wchłonąć wszystko, co może od trenera City.
– To jak sen (być trenowanym przez Guardiolę). Kiedy przybyłem do akademii FC Barcelona, były to pierwsze lata Pepa w klubie.
– Trenowanie u niego to marzenie i spełniłem swoje marzenie. Dużo się uczę na treningach, spotkaniach i rozmowach. Lubię rady, które mi daje.
– Ostatni sezon był moim pierwszym na lewej obronie i grałem bardziej na zewnątrz – tutaj Pep chce, abym był bardziej w środku i pomagał w budowaniu akcji, ponieważ jest to dla nas bardzo ważne.
– Na tym poziomie bardzo ważny jest czas. Wybór odpowiedniego momentu na podanie. Dostajesz to stopniowo, grając . Próbuję to zrobić.
Źródło: www.mancity.com