Reprezentant Niemiec w wywiadzie dla Manchester Evening News odniósł się do obaw Pepa Guardioli związanych z przedłużeniem przez 28- letniego piłkarza kontraktu, który obowiązuje do czerwca 2020 roku.
Gündogan jeszcze nie rozpoczął rozmów o nowej z włodarzami Manchesteru City o nowej umowie i menedżer Obywateli wyraził obawy, że urodzony w Gelsenkirchen pomocnik może opuścić klub latem 2020 roku.
Gündogan nie dawno w w rozmowie z jednym z niemieckich dziennikarzy powiedział, że nie śpieszy się z podpisaniem nowej umowy i może nawet pozwolić na jej wygaśnięcie przed zanim przystąpi do rozmów.
City i Pep Guardiola najchętniej związali by się na dłużej z kreatywnym graczem środka pola, ale kataloński menedżer Obywateli ujawnił w piątek, że istnieje obawa, że Gündogan nie jest do końca zadowolony z roli jaką spełnia w drużynie.
– Staramy się z nim rozmawiać, chcemy aby już teraz przedłużył kontrakt, Wczoraj byłoby lepiej jak dzisiaj, a dziś lepiej jak jutro – powiedział Guardiola.
Zapytany o słowa swojego trenera Gündogan odparł:
– One nic nie znaczą. Jestem bardzo szczęśliwy. Po prostu myślę, że na takie rzeczy… zwłaszcza, że nie jestem już najmłodszy potrzebuję czasem trochę więcej czasu. Klub na mnie nie naciska, nie śpieszę się i ja. Mam jeszcze ponad rok czasu na podjęcie decyzji. Jestem zrelaksowany. Potem zobaczymy.
Na pytanie czy chciałby zostać, odpowiedział:
– Uważam, że pod względem piłkarskim i radości z gry nie ma w tej chwili lepszego miejsca w Europie niż tutaj.