Legenda Realu Madryt, Luis Figo sądzi, że Manchester City jest w stanie pokonać jego były klub oraz awansować do finału Champions League.
Jak podaje The Express Portugalczyk stwierdził, że Obywatele zasługują na szacunek i mogą sprawić Królewskim dużo kłopotów.
Figo wierzy, że drogie gwiazdy City nie są być może tak groźne jak Galacticos, ale wciąż są w stanie zaskoczyć jego były klub.
Były najdroższy piłkarz świata był na Bernabeu od 2000 do 2005 roku, w czasie kiedy Hiszpanie pozyskali sławy takie jak Zinedine Zidane, Ronaldo, Roberto Carlos, Raul, David Beckham i Fabio Cannavaro.
Zdobyli nie tylko dwa mistrzowskie tytuły, ale również Champions League w 2002 roku, Superpuchar Europy i Klubowe Mistrzostwo Świata, czyli to, do czego City przy tylu inwestycjach wciąż aspiruje.
Ale potrzeba czegoś więcej niż pieniądze, żeby osiągnąć sukces. Figo jest przekonany, że biorąc pod uwagę dokonane inwestycje, City powinno być wyraźnym faworytem w starciu z jego byłym klubem.
Sam Figo zauważył również, że pojedynczy klasowi piłkarze wcale nie muszą tworzyć zgranego kolektywu.
– Nie jest łatwo znaleźć wielu klasowych piłkarzy, którzy są w stanie grać razem w jednym miejscu i w jednym czasie.
– Manchester City jest silny finansowo i ma dużo okazji na sprowadzenie zawodników, jacy tylko im się spodobają. To nie gwarantuje jednak tytułów.
– Niemniej jednak, pieniądze ich wzmacniają i mają duże szanse na awans do finału.