Pomocnik Manchesteru City, Fernandinho w rozmowie z oficjalną stroną klubową, podziękował kolegom z zespołu za wsparcie, jakie okazali mu podczas okresu, kiedy musiał pauzować z powodu zawieszenia.
Brazylijski piłkarz został zawieszony na cztery mecze, omijając gry przeciwko Evertonowi i Tottenhamowi, a także dwa mecze z West Hamem.
– Jestem bardzo zadowolony z powrotu, po długim okresie nieobecności. Jestem bardzo szczęśliwy, że wygraliśmy trudny mecz przeciwko Swansea, ale jeszcze ważniejsze jest wsparcie, jakie otrzymałem od moich kolegów w tym okresie.
– Otrzymałem wszystko co potrzebne, aby powrócić w najlepszy możliwy sposób.
Były zawodnik Szachtara Donieck w rozmowie poruszył również postawę swojego rodaka – Gabriela Jesusa na początku jego przygody z City.
– On musi się jeszcze wiele nauczyć, ale zaczął bardzo dobrze. Jestem bardzo zadowolony, że gra dobrze i nie mam co do niego obaw.
– Najważniejszą rzeczą jest to, że jest w stanie strzelać bramki. Robi bardzo duże postępy. Angielski futbol nie jest taki prosty, więc mam ogromną nadzieję, że wciąż będzie utrzymywał taki poziom.
– Jestem pewien, że Gabriel to piłkarz, który może jeszcze o wiele więcej i jestem absolutnie pewny, że będzie niebawem jednym z najlepszych piłkarzy na świecie.