W sobotnim meczu ze Swansea, Manchester City stanie przed szansą wygrania dziesiątego meczu w obecnym sezonie z rzędu.
Pomocnik klubu z Etihad Stadium, Fernandinho przestrzega jednak przed przesadnym optymizmem.
Reprezentant Brazylii w dalszym ciągu ma w pamięci miniony sezon 2015/16, kiedy to Obywatele także bardzo dobrze rozpoczęli zmagania w Premier League, a następnie popadli kryzys w dalszej części sezonu.
– Rozpoczęliśmy sezon bardzo dobrze, zwłaszcza w Premier League. Przed rokiem jednak także wygraliśmy pierwsze pięć spotkań, więc jesteśmy teraz dokładnie na tym samym etapie. Musimy być ostrożni.
– To dopiero początek sezonu, a przed nami jeszcze długa droga. Jest jeszcze zdecydowanie za wcześnie, aby powiedzieć kto zostanie mistrzem Anglii w tym sezonie.
– Sezon zaczyna się dla nas dopiero teraz. Przed rokiem też zaczęliśmy świetnie, ale teraz czas na pierwsze trudności. Swansea to trudny przeciwnik. Oglądałem ich mecz przeciwko Chelsea i grali bardzo dobrze. Zawsze ciężko gra się na ich boisku. Ten mecz ma dla nas fundamentalne znaczenie, ponieważ zweryfikuje w jakim miejscu jesteśmy naprawdę.