Pomocnik Manchesteru City, Fernandinho pogratulował swojemu klubowemu koledze – Kevinowi de Bruyne’owi bramki zdobytej w rewanżowym meczu z Paris Saint-Germain.
Reprezentant Belgii w 76 minucie meczu zdobył gola na wagę awansu Obywateli do półfinału Ligi Mistrzów i zdaniem Fernandinho w pełni zasłużył na taki moment po blisko dwumiesięcznej walce z kontuzją, którą wyleczył przed kilkoma dniami.
– Kiedy Kevin był kontuzjowany, bardzo go nam brakowało, ponieważ ma wiele dobrych cech, które wnosi do naszej gry – stwierdził były zawodnik Szachtara Donieck.
– Kevin w każdym meczu kreuje kilka sytuacji do zdobycia bramki, a także sam wpisuje się na listę strzelców, przez co jest bardzo ważny. Cieszę się, że udało mu sie zdobyć historycznego gola dla klubu. Myślę, że w pełni zasłużył na taki moment, ponieważ jest wspaniałym piłkarzem i człowiekiem.
Brazylijczyk pokusił się także o podsumowanie gry City w rewanżu z PSG.
– Byliśmy bardzo mądrym i inteligentnym zespołem. Nie pozwalaliśmy PSG na tworzenie szans w pierwszej części, a w drugiej połowie zdobywali je, będąc na spalonym.
– Zagraliśmy bardzo dobrze, zwłaszcza w defensywie. Pod koniec meczu mieliśmy nieco więcej miejsca, przez co stwarzaliśmy groźniejsze sytuacje, zdobyliśmy gola i jesteśmy w półfinale.
– Wielu z nas nie grało jeszcze w półfinale tych rozgrywek i jest to dla nas historyczny moment.