Manchester City podobno w dalszym ciągu walczy o podpisanie nowego kontraktu z Brazylijczykiem Fernandinho, którego umowa wygaśnie wraz z końcem sezonu 2020/21.
Dotychczas wszystko wskazywało, że 36-latek po zakończeniu umowy z Manchesterem City zdecyduje się na powrót do Brazylii. Okazuje się jednak, że trener Pep Guardiola chętnie kontynuowałby współpracę z byłym piłkarzem Szachtara Donieck, chociaż jego aktualna dyspozycja nie pozwala już na tak dużą częstotliwość rozgrywania spotkań.
Fernandinho rozegrał w sumie 347 spotkań dla Manchesteru City od momentu transferu w 2013 roku, chociaż w tym sezonie zaledwie 11 w Premier League.
Gdyby Fernandinho nie zdecydował się na przedłużenie umowy z Manchesterem City, trener Pep Guardiola może dążyć latem do pozyskania Declana Rice’a z West Hamu United jako zastępcę Brazylijczyka.
Źródło: www.dailymail.co.uk
Myślę że jednak pora dać szansę młodszym . Ferna cenie Cię jako piłkarza , jako człowieka również ale może pora na miejsce w sztabie? Co do Rice to oczywiście uważam że to tylko plotki nic więcej.
Jeżeli Dinho utrzyma dobry poziom taki jak ma w tym sezonie to nie zostanie na rok!!! Transfer napastnika i Lewego skrzydłowego bądź pomocnik to obecnie ważniejsze pozycje do obsadzenia.