Manchester City znalazł alternatywę dla kontuzjowanego Rodriego.
Według transferowego eksperta Fabrizio Romano, mistrzowie Anglii osiągnęli porozumienie z FC Porto w sprawie transferu Nico Gonzáleza. Angielski klub zapłaci około 60 milionów euro za 23-letniego pomocnika.
Zamiast wykorzystywać klauzulę odstępnego Hiszpana, która mieści się w podobnym przedziale cenowym, Manchester City wybrał alternatywny model transferu. Romano informuje, że González otrzymał zgodę od Porto na podróż do Manchesteru, gdzie przejdzie testy medyczne i podpisze kontrakt.
Transfer Gonzáleza ma zrekompensować uraz Rodriego, zdobywcy Złotej Piłki. Po kontuzji hiszpańskiego pomocnika, Anglicy zmagali się z problemami w środku pola. W niedzielnym meczu ponieśli wysoką porażkę 1:5 z Arsenalem.
Źródło: Fabrizio Romano
Transfer z gatunku ,,tonący brzytwy się chwyta,,.Zamiast wyłożyć 50 mln lub nieco większą kwotę na Edersona z Atalanty,już ogranego i doświadczonego na europejskim podwórku Pep woli wziąć odrzuta z Barcy który zagral raptem kilka niezłych spotkań w Porto,smiech.
Dziwna decyzja, ten piłkarz bardziej jest podobny do Kovacicia czy Gudno, raczej nie ma zbyt wiele wspólnego z Rodrim. Chyba, że Pep spróbuje zrobić z niego jakiegoś nowoczesnego DM-a
Transfer dość dyskusyjny ze względu na cenę i poziom sportowy. Nie mówię że jest beznadziejny, tylko zastanawiam się czy to poziom City, mamy w klubie kilku przeciętych zawodników i teraz dotkliwie doświadczamy co oznacza przeciętność. Z drugiej strony przy obecnych problemach nowy zawodnik może się przydać, także po owocach poznany.