Etihad Stadium
fot. www.mancity.com

Bramkarz Manchesteru City, Ederson, nie doznał żadnego poważnego urazu po brutalnym faulu Sadio Mane w pierwszej części meczu z Liverpoolem.

Reprezentant Senegalu w pełnym biegu próbował dojść do piłki, trafiając w twarz brazylijskiego bramkarza Obywateli.

Bezpośrednio po meczu Ederson przeszedł badania, które nie wykazały żadnego poważnego obrażenia.

Subscribe
Powiadom o
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments