Claudio Echeverri
fot. www.mancity.com

Claudio Echeverri dostrzega wiele ze swojego stylu gry u nowych kolegów z drużyny, Jeremy’ego Doku i Savinho. Młody Argentyńczyk, który właśnie dołączył do Manchesteru City, nie ukrywa podziwu dla dynamicznej gry swoich nowych partnerów.

Ofensywny pomocnik trafił do Manchesteru City po błyskotliwym występie na Mistrzostwach Ameryki Południowej U20. Choć oficjalnie został zawodnikiem klubu już w styczniu 2024 roku, spędził jeszcze 13 miesięcy na wypożyczeniu w River Plate. Po zakończonym turnieju przeniósł się do Anglii, aby rozwijać swoje umiejętności pod okiem Pepa Guardioli.

Echeverri nie ukrywa, że jego ambicją jest dorównanie takim talentom jak Doku i Savinho.

– Oczywiście, że oglądałem ich grę. Jestem wielkim fanem Doku. Jak powiedziałem, widzę w nich siebie. To bardzo dynamiczni gracze, jak mówimy w Argentynie, bardzo pikantni z piłką. Zawsze biorą na siebie obrońców i idą do przodu za każdym razem, gdy dostaną piłkę. Sposób, w jaki grają, jest godny podziwu.

Echeverri był jedną z gwiazd Mistrzostw Ameryki Południowej U20, zdobywając sześć goli i przyczyniając się do drugiego miejsca Argentyny w turnieju. Lepszym strzelcem był jedynie Kolumbijczyk, Neiser Villarreal.

Młody Argentyńczyk podkreśla, że mimo niedosytu związanego z niewywalczeniem tytułu, turniej był dla niego kluczowym momentem kariery.

– Szczerze mówiąc, to było wspaniałe doświadczenie, naprawdę dobre i jestem bardzo szczęśliwy. Zespół wykonał świetną robotę. Nie udało nam się wygrać turnieju, ale jestem dumny z naszego występu. Myślę, że indywidualnie poradziłem sobie dobrze. Skończyłem jako drugi najlepszy strzelec z sześcioma golami. Wspaniale było móc wnieść swój wkład do drużyny i udowodnić swoją wartość.

Teraz przed nim nowe wyzwania w Premier League. Echeverri nie kryje ekscytacji tym, co przyniesie przyszłość.

– Ten turniej pozwolił mi zaprezentować moje umiejętności piłkarskie, a to jest to, co kocham robić. Zawsze staram się grać dobrze i pokazywać, co potrafię. Przyjazd tutaj dał mi jeszcze większą motywację. Ekscytujące było myśleć o tym, co będzie dalej.

Źródło: www.mancity.com

Subscribe
Powiadom o
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments