Do niedawna wydawało się, że Fabian Delph nie ma przyszłości w barwach Manchesteru City.
Reprezentant Anglii był trapiony przez kontuzje i miał problem z wywalczeniem miejsca w składzie City jako środkowy pomocnik.
Kontuzja Benjamina Mendy’ego, sprawiła jednak, że Pep Guardiola przekwalifikował 28-latka na lewego obrońcę, a ten odpłaca mu się dobrą grą.
Były zawodnik Aston Villi ma ważną umowę z City do 2020 roku, ale zdaniem Daily Mirror, Delph może zostać nagrodzony nowym kontraktem, jeżeli utrzyma dotychczasowy poziom.