Kevin de Bruyne gra w Manchester City od prawie pięciu lat. Belg jest obecnie jednym z najlepszych pomocników na świecie i jest bardzo rozchwytywany na rynku transferowym. Niewykluczone, że zakaz gry w Lidze Mistrzów, jaki grozi Manchesterowi City, okaże się kluczem do transferu reprezentanta Belgii.
Podczas wideo-rozmowy z Het Laatste Nieuws, piłkarz Obywateli wypowiedział się na temat swojej przyszłości.
? Czekam, co się wydarzy. Klub powiedział nam, że jest prawie w 100% pewny, że racja leży po jego stronie. Dwa lata bez Ligi Mistrzów byłby długie. W przypadku roku, byłbym w stanie wytrzymać ? stwierdził reprezentant Belgii sygnalizując, że podtrzymanie dyskwalifikacji Manchesteru City może doprowadzić w jego przypadku do zmiany barw klubowych.
Przypomnijmy, że mistrz Anglii został ukarany w lutym dwuletnim zakazem gry w Lidze Mistrzów z powodu naruszenia finansowego fair play. Kontrakt 28-letniego piłkarza jest ważny do 2023 roku. Jeśli UEFA podtrzyma swoje stanowisko, Belg może naciskać na transfer.
Źródło: www.hln.be
To bardzo zła wiadomość. Przez koronawirusa temat dyskwalifikacji Manchesteru City został przyciszony, ale to nie oznacza, że go nie ma. Osobiście przeczuwam, że Trybunał Arbitrażowy może zmniejszyć karę zawieszenia City do roku. To by oznaczało, że De Bruyne zostanie w barwach City, choć z pewnością spekulacji transferowych będzie bez liku. Jeśli podtrzymana zostanie dwuletnia banicja, to będzie to oznaczać rozbiór Manchesteru City. Niestety exodus już tego lata rozpocznie Sane i to niezależnie od decyzji Trybunału Arbitrażowego
No ja myślę, że to sa na razie spekulacje…Tak naprawdę nic nie wiemy. To co wiemy to odejście D Silvy, chyba Sane…. Zawodnicy przychodza i odchodzą, pytanie jest takie KTO na ich miejsce przyjdzie… Bo jeśli nikt, albo jakieś barachło, to w obliczu inwestycji w Newcastle i dobrych transferów United możemy wypaść z walki o trofea. Tu jest sedno sprawy!