Przed meczem z Watfordem Pep Guardiola postanowił podzielić się z dziennikarzami przemyśleniami odnośnie swojego pierwszego sezonu w Anglii. Katalończyk opowiedział o tym czego nauczył się na angielskich boiskach z perspektywy całego sezonu oraz o wyjątkowości ligi angielskiej.
– Jestem bardzo szczęśliwy w tym klubie. To jest dla mnie najważniejsze. Uwielbiam pracę z tymi piłkarzami.
Zapytany o to, czego nauczył się w swoim pierwszym sezonie w Anglii Pep odpowiedział: – Dobrze poznałem swoich piłkarzy. Nauczyłem się tego co zrobić, aby wyciągnąć z nich to co najlepsze i wygrywać mecze. Z perspektywy całego roku, cały czas się rozwijasz.
– Liga jest pod każdym względem niesamowita, jednak to wciąż jest 11 na 11 graczy, którzy rozstrzygają wszystko na boisku.
– Zagraliśmy lepiej w meczu z West Bromwich, który słynie z dobrej gry w defensywie, a mimo to stworzyliśmy sobie wiele okazji. Straciliśmy jedną bramkę i do tego raz pozwoliliśmy na to, by przeciwnicy poważnie nam zagrozili i to tyle. W ten właśnie sposób powinniśmy starać się grać w przyszłym sezonie.
Dziennikarze spytali także, dlaczego ten sezon był dla Katalończyka na tyle trudny, że nie udało mu się wywalczyć żadnego trofeum, a ponadto do liderującej Chelsea przed finalną kolejką Obywatele tracą aż 15 punktów.
– W Premier League nie walczyliśmy do samego końca o korzystne rezultaty, ponieważ 2 drużyny były od nas wyraźnie lepsze, zaś my straciliśmy wiele punktów grając przed własną publicznością. Musimy nad tym popracować w przyszłym sezonie.
– W przyszłym sezonie musimy pracować ciężej, aby zniwelować tą ogromną różnicę do pierwszej dwójki.