Napastnik Manchesteru City, Kelechi Iheanacho z niecierpliwością oczekuje nadchodzącego meczu w 12. kolejce Premier League z Crystal Palce.
Ekipa Orłów należy do jednych z ulubionych rywali reprezentanta Nigerii.
W sierpniu ubiegłego roku, 20-letni napastnik pojawił się na murawie w roli zmiennika i zdobył gola na wagę zwycięstwa Manchesteru City.
Iheanacho strzelił ponownie i stworzył dwie sytuacje strzeleckie w kolejnym meczu z Crystal Palace w Pucharze Ligi Angielskiej, dlatego nie dziwi fakt, że utalentowany napastnik nie może doczekać się tego spotkania.
– Crystal Palace jest bardzo silnym zespołem i ma bardzo dobrych skrzydłowych, więc z całą pewnością będą wierzyć, że mogą wygrać ten mecz – stwierdził napastnik w rozmowie z oficjalną stroną Manchesteru City.
– Musimy być ostrożni, musimy szanować przeciwnika i spodziewać się bardzo ciężkiego spotkania.
– Mecze z Crystal Palace są zawsze bardzo udane dla mnie. Strzeliłem swojego pierwszego gola w meczu przeciwko nim i jeśli zagram w sobotę, mam nadzieję, że zdobędę kolejną bramkę.