Boczny obrońca Manchesteru City, Gael Clichy, zapewnił, że Obywatele są zdeterminowani, aby wygrać jutrzejszy finał Capital One Cup i w ten sposób dać odchodzącemu po sezonie trenerowi Manuelowi Pellegriniemu kolejne w karierze trofeum.
Francuz przyznał, że Chilijczyk w ciągu trzech lat pracy na Etihad Stadium zmienił mentalność drużyny, wprowadzając niezwykle ważny dla szkoleniowców i zawodników spokój.
– Pracowaliśmy razem przez trzy lata i teraz żyjemy teraźniejszością.
– Teraźniejszość to Pellegrini i zawsze powtarzam, że jako zawodnik grasz dla różnych powodów- dla prezesa, właścicieli, kibiców, trenera i dla siebie.
– Tych argumentów jest wystarczająco dużo, żeby wygrać. Trofeum będzie mile widziane przez każdego, kto jest zaangażowany w City w tym roku.
– Pellegrini trochę przypomina mi Arsene Wengera- bardzo opanowany, niezależnie od sytuacji stara się zachować spokój. To ogromnie ważne u trenerów i piłkarzy.
– Możesz reagować krzycząc na piłkarzy, ale możesz również przekazywać pewność siebie poprzez bycie spokojnym i właśnie takim typem, wnoszącym do szatni spokój, jest Pellegrini. Sądzę, że w przypadku jutrzejszego meczu będzie podobnie.
– Z jakością, jaką prezentujemy, jeśli dobrze rozpoczniemy grę, nie widzę powodu, żebyśmy nie mogli zwyciężyć. Miejmy tylko nadzieję, że wszystko w jutrzejszym spotkaniu ułoży się po naszej myśli.
– To będzie wielka gra przeciwko bardzo wymagającemu przeciwnikowi, jakim jest Liverpool. To jest finał. Ludzie często mówią, że finały są po to, żeby je wygrywać i nikt nie przejmuje się tym, jak grasz, pod warunkiem, że zwyciężasz. Chcemy zagrać dobrze i zdobyć dla fanów to trofeum. To pierwszy puchar, jaki możemy wygrać w tym sezonie i jest on niezwykle istotny.