Etihad Stadium
fot. www.mancity.com

Były sędzia Premier League uważa, że zabrakło dowodów na to aby anulować ten gol. 

– Co nam mówi fakt, że z jednej perspektywy widać, że piłka dotyka ręki Fernando, a z innej perspektywy, że nie? Otóż to nam mówi, że ewentualne naruszenie zasad nie było jasne i oczywiste i dlatego nie było wystarczająco dowodów na to aby ten kluczowy dla Spurs gol anulować. Wiele, wiele razy przeanalizowałem tą sytuację z kamery, która znajdowała się za bramką i nie mogę być w stu procentach pewien, że piłka najpierw trafiła w rękę Llorente. Jeśli nie dysponujesz odpowiednimi technologiami podczas meczu, nikt nie może być pewny. 

Subscribe
Powiadom o
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments