Claudio Bravo od początku swojej przygody z Manchesterem City, nie ma łatwego życia.
Reprezentant Chile dołączył do klubu z Etihad Stadium przed rozpoczęciem obecnego sezonu i wywołał sporo kontrowersji, ponieważ jego transfer w dużej mierze przyczynił się do odejścia z klubu, ulubieńca kibiców City, Joe Harta.
Były zawodnik FC Barcelony szybko znalazł się na cenzurowanym, a jego występy często spotykały się z falą krytyki, co sprawiło, że w bramce The Citizens coraz częściej zaczął pojawiać się Willy Caballero.
Mimo nie najlepszego początku kariery na Wyspach Brytyjskich, Bravo najprawdopodobniej pozostanie w klubie na kolejny sezon.
Spekulowano, że Chilijczyk może rychło pożegnać się z Manchesterem, ale według informacji The Sun, coraz lepiej radzi sobie on z językiem angielskim, co powinno przyśpieszyć jego aklimatyzację.
Podobno trener Pep Guardiola planuje transfer bramkarza, ale miałby on trafić do klubu w kontekście wygasającej umowy Willy’ego Caballero.