We wtorek angielskie media poinformowały, że Manchester City złożył Borussii Dortmund pierwszą ofertę transferową za reprezentanta Niemiec – Ilkaya Gündogana.
Podobno Anglicy w zamian za pomocnika zaproponowali Borussii 18 milionów euro, a dodatkowe 5 milionów trafiłoby do Dortmundu w przypadku spełnienia pewnych warunków.
Biorąc pod uwagę ostatnie transferu klubu z Etihad Stadium, ciężko jest jednak wyobrazić sobie, aby właściciele Manchesteru City zaproponowali tak niską stawkę za zawodnika, który od dłuższego czasu znajduje się na liście życzeń przyszłego trenera klubu, Pepa Guardioli.
Warto w tym momencie przypomnieć, że 7 marca w Amsterdamie odbyły się rozmowy agenta zawodnika z dyrektorem sportowym Aitorem Beguiristainem i przyszłym trenerem Manchesteru City, Pepem Guardiolą. W sprawie transferu pomocnika, gdzie miało dojść do porozumienia w kwestii parafowania przez niego 5-letniej umowy z MCFC.
Aktualny klub Gündogana nie zamierza jednak ułatwiać zadania Anglikom i z jego strony jedno wydaje się być pewne – Borussia Dortmund nie pozwoli odejść zawodnikowi za kwotę mniejszą niż 25 milionów euro, mimo że do końca jego umowy pozostał zaledwie rok.
Prezes Dortmundu, Hans-Joachim Watzke nie miał nawet ochoty rozmawiać na temat rzekomej, 18 milionowej oferty z Manchesteru, odpowiadając w swoim stylu, że nie ma zamiaru wypowiadać się na temat spekulacji.