Na konferencji przed wtorkowym spotkaniem z FC Barceloną, Pep Guardiola potwierdził, że w dalszym ciągu nie będzie mógł skorzystać z kontuzjowanych Pablo Zabalety i Bacary’ego Sagny.
To zostawia Katalończykowi niewiele opcji na prawej stronie obrony, gdzie może wystąpić albo nominalny defensywny pomocnik Fernando (Brazylijczyk po raz pierwszy na boku defensywy został przetestowany w ostatnim meczu ligowym z West Bromem), albo 19-letni Pablo Maffeo, który zachwycił w ostatnich derbach Manchesteru.
– Musimy zdać sobie sprawę, że nie mamy prawych obrońców. Mamy jednego, który ostatnio zagrał na tej pozycji po raz pierwszy i jednego, który ma dziewiętnaście lat.