Pomocnik Manchesteru City, Bernardo Silva był zachwycony zwycięstwem 4:0 w rewanżowym meczu półfinału Ligi Mistrzów z Realem Madryt, które zapewniło angielskiej drużynie awans do finału rozgrywek.
– To dla nas piękna noc. Wiedzieliśmy, że będzie ciężko, ale pokonanie u siebie Realu Madryt 4:0 jest wspaniałe. To wspaniałe uczucie znowu znaleźć się w finale. Miejmy nadzieję, że tym razem uda się go wygrać – powiedział po meczu Bernardo.
– Z naszymi kibicami zawsze jesteśmy bardzo silni. Dziś po raz kolejny byli niesamowici. Pomogli nam nabrać rozpędu, aby pokonać Real. Wiedzieliśmy, że to bardzo mocny zespół i w drugiej połowie naciskali na nas, mogąc strzelić gola.
– Byliśmy bardzo zdeterminowani, pełni pasji i jednocześnie zorganizowani, więc jestem bardzo zadowolony z tego występu.
– Myślę, że mój występ w Madrycie nie był tym, którego chciałem i chciałem to zrekompensować. Po pierwszym meczu nie czułem się zbyt dobrze.
– Dzisiaj musiałem spisać się lepiej dla moich kolegów z drużyny i fanów i to właśnie starałem się zrobić. Cieszę się, że mogłem im pomóc.
– Inter? Oglądałem ich mecz z Milanem i są bardzo zorganizowani. Obserwowałem ich również w fazie grupowej, wyglądają na bardzo silnych, dobrze zorganizowanych w obronie. Są szybcy w kontrataku i dobrzy przy stałych fragmentach gry. Będzie ciężko, ale spróbujemy ich pokonać.
Źródło: www.mancity.com