6 miesięcy w nowym klubie to dość krótki staż, jednak wystarczający, by pokusić się o pierwsze wnioski odnośnie gry kolegów i o takowe pokusił sie w ostatnim wywiadzie Bernardo Silva, który do Manchesteru City dołączył latem z francuskiego Monaco. Portugalczyk jest pod ogromnym wrażeniem siły zespołu, który od dłuższego czasu spogląda na rywali z pierwszego miejsca Premier League, lecz na słowa najwyższego uznania jego zdaniem zasługuje jeden zawodnik Obywateli.
Zdaniem Bernardo Silvy, największy udział w sukcesie The Citizens ma rewelacyjny Kevin de Bruyne, którego były zawodnik Monaco stawia w jednym szeregu z Cristiano Ronaldo. 23-latek podkreśla, że spotkał go ogromny zaszczyt gry z obydwoma zawodnikami, z CR7 dzieląc szatnię reprezentacji Portugalii, zaś z Belgiem szafkę klubową.
– Kevin już od kilku lat jest w światowej czołówce, jednak w tym sezonie przeniósł się na jeszcze inny poziom- stwierdził Silva w rozmowie z klubową stroną.
– Jest rewelacyjnym piłkarzem i ma tak naprawdę wszystko. W tym sezonie osiągnął już rzeczy niesamowite i jestem pewien, że jest obecnie jednym z najlepszych piłkarzy na świecie.
– Mam ogromne szczęście gry u boku wielu wspaniałych piłkarzy, także Cristiano Ronaldo.
– Kevin i Cristiano grają oczywiście na innych pozycjach, jednak cudownie jest współpracować razem z nim i Davidem Silvą, ponieważ obaj są genialni i niezwykle spójni w grze.
– To świetna sprawa posiadać w składzie zawodników, którzy potrafią strzelać bramki, asystować przy nich, grać w obronie i do tego cechuje ich ogromna boiskowa inteligencja.
– Mam pewne zdanie co do tego, jak inne zespoły powinny grać przeciwko nam, ale oczywiście nie powiem tego na głos. Myślę, że jest to połączenie pewnych cech i konkretnych postaw piłkarzy, które starają się oni wcielać w życie w tym sezonie.
– Niektóre zespoły starają się grać przeciwko nam wysokim pressingiem i tracą po cztery, pięć bramek, z kolei inne cofają się głęboko do defensywy i bronią niemal całą drużyną bez ambicji do wygrania spotkania- mecz kończy się remisem. Niektórym drużynom udaje się nawet prawie osiągnąć swoje cele.
23-latek zanotował całkiem udany start w ekipie Obywateli, jednak fani mają nadzieję, oglądać jeszcze lepszą grę Portugalczyka w przyszłym sezonie.
– Czuje sie coraz lepiej, jednak wciąż nie osiągnąłem swojej najwyższej formy- dodaje Bernardo Silva- Muszę być cierpliwy i czekać na okazje do gry. To mój pierwszy sezon w Anglii i jestem pewien, że w kolejnym będę grał dużo lepiej.
– Staram się rozwijać cały czas i to się nie zmienia, jednak fani ciągle czekają na najlepszą wersję mnie. Zobaczą ją jeszcze na klika miesięcy przed rozpoczęciem nowego sezonu.