Dzisiejsze spotkanie przeciwko The Villans należało do młodych Blues. Oprócz Kelechi?ego Iheanacho swoją szansę, wchodząc na zmianę w drugiej połowie, dostali również Bersant Celina oraz dwóch debiutantów- Angelino i Cameron Humphreys.
Pierwszy z nich, hiszpański obrońca, który w styczniu wrócił z wypożyczenia do nowojorskiej filii Manchesteru City, przyznał, że debiut w seniorskiej drużynie City był spełnieniem marzeń.
– Czuję się bardzo dobrze, długo czekałem na ten moment. Cieszę się z mojego debiutu dla pierwszej drużyny City i mam nadzieję, że to nie był ostatni raz.
– Gra w New York City dała mi dużo pewności siebie, często graliśmy przed tłumem kibiców.
– Cieszyłem się, występując w Nowym Jorku, ale moim głównym celem było City i tutaj chciałbym kontynuować karierę.
– Myślę, że klub pokazuje, że naprawdę dba o graczy akademii, promując ich do pierwszego zespołu.