Przed kilkoma dniami media poinformowały, że Pep Guardiola chciałby sprowadzić na Etihad Stadium swojego byłego podopiecznego, Joshuę Kimmicha.
21-letni Niemiec pod okiem Guardioli w Bayernie Monachium w poprzednim sezonie stał się zawodnikiem wielkiego formatu. Swój talent potwierdził również na rozgrywanych we Francji Mistrzostwach Europy-dobrą grą zapewnił sobie miejsce w jedenastce turnieju.
W Manchesterze City Kimmich byłby odpowiedzią na wiele problemów. Po pierwsze, w związku z niepewną przyszłością Pablo Zabalety oraz odpoczynkiem po Euro 2016 Bacary’ego Sagny, wypełniłby lukę na prawej stronie obrony w pierwszym meczu nowego sezonu z Sunderlandem. Po drugie, Guardiola mógłby skorzystać z niego w roli stopera, ponieważ The Citizens od dłuższego czasu poszukują wzmocnień na tej pozycji (zainteresowanie Laporte, Stonesem i Bonuccim). Ostatecznie Kimmich sprawdziłby się także na swojej nominalnej pozycji defensywnego pomocnika.
Wszystko wskazuje jednak na to, że Obywatele nie mają szans na transfer Niemca. Obecny szkoleniowiec Bayernu, Carlo Ancelotti już sprostował rewelacje dotyczące przenosin swojego zawodnika na Eastlands.
– Kimmich to nasz zawodnik, jest dla nas bardzo ważny. Na 100% zostanie z nami.