Kyle Walker
fot. www.mancity.com

Manchester City doznał niepowodzenia w staraniach o pozyskanie Olego Ainy. Obrońca Nottingham Forest jest coraz bliżej podpisania nowego kontraktu z klubem, co niemal całkowicie przekreśla możliwość jego przeprowadzki na Etihad Stadium.

Obecna umowa byłego zawodnika Fulham wygasa latem, a Pep Guardiola upatrywał w nim potencjalnego następcę Kyle’a Walkera. Hiszpański szkoleniowiec musi jednak szukać alternatywy, ponieważ negocjacje Forest z Ainą postępują w szybkim tempie.

W styczniu Manchester City wypożyczył Walkera do AC Milan, co sprawia, że 33-latek najprawdopodobniej nie wróci już do zespołu mistrzów Anglii. Jego miejsce na prawej stronie defensywy zajął Matheus Nunes, który wyprzedził w hierarchii Rico Lewisa, mimo że to młody Anglik wydawał się naturalnym wyborem na tę pozycję.

Sytuację City komplikuje dodatkowo kontuzja Manuela Akanjiego. Szwajcar doznał urazu mięśnia przywodziciela w meczu Ligi Mistrzów przeciwko Realowi Madryt i będzie wyłączony z gry przez około dwa miesiące. Klub potwierdził, że konieczna będzie operacja.

Wobec tych problemów sprowadzenie nowego prawego obrońcy staje się jednym z priorytetów City na letnie okno transferowe. Mimo to klub nie zamierza podejmować dalszych prób pozyskania Ainy, który może już swobodnie negocjować z zagranicznymi drużynami.

Jak informuje The Independent, Nottingham Forest jest na dobrej drodze do osiągnięcia porozumienia z Nigeryjczykiem. Menedżer Nuno Espírito Santo potwierdził, że rozmowy przebiegają pomyślnie.

– Myślę, że tak, wszystko idzie dobrze. Jestem pozytywnie nastawiony i przekonany, że sprawa zostanie rozwiązana. Występował fantastycznie, nie tylko w tym sezonie, ale i w poprzednim. Ma ogromny wpływ na drużynę, a jego doświadczenie sprawia, że jest wzorem do naśladowania dla młodych zawodników – powiedział Santo.

Aina, który przeszedł przez akademię Chelsea, w tym sezonie stał się kluczową postacią Forest. Wystąpił we wszystkich 24 spotkaniach Premier League, zdobywając dwa gole i notując jedną asystę. Jego forma pomogła Tricky Trees utrzymać się w czołówce ligi – obecnie zajmują trzecie miejsce, tracąc trzy punkty do Arsenalu i dziesięć do liderującego Liverpoolu.

W związku z fiaskiem transferu Ainy, City może ponownie skierować uwagę na Andreę Cambiaso z Juventusu. Agent włoskiego obrońcy potwierdził, że zimą mistrzowie Anglii wykazywali zainteresowanie jego klientem. Inną opcją jest Joshua Kimmich z Bayernu Monachium, którego kontrakt również wygasa latem, choć niemiecki klub stara się przedłużyć współpracę z 30-latkiem.

Na radarze Manchesteru City znajduje się także Daniel Muñoz z Crystal Palace. Klub rozważa jednak alternatywne rozwiązanie – wzmocnienie lewej strony defensywy zamiast prawej. W tym kontekście mówi się o zainteresowaniu Theo Hernándezem z AC Milan, o którego City może stoczyć rywalizację z Realem Madryt.

Tymczasem The Citizens muszą skupić się na bieżących rozgrywkach, gdzie na najbliższe tygodnie mają do dyspozycji czterech potencjalnych prawych obrońców. Pierwszym poważnym testem będzie sobotni hit Premier League przeciwko Newcastle United.

Źródło: www.independent.co.uk

Subscribe
Powiadom o
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments