Patrick De Koster, agent pomocnika Manchesteru City, Kevina de Bruyne poinformował w rozmowie z mediami, że jego klient był o krok od przenosin do Bayernu Monachium, ale bawarski klub nie zdecydował się na złożenie odpowiedniej oferty.
– Kevin i ja spotkaliśmy się z władzami Bayernu Monachium tylko dwa razy i już wtedy udało nam się osiągnąć porozumienie – poinformował De Koster.
Zdaniem De Kostera, Bayern Monachium był gotowy zapłacić za reprezentanta Belgii nawet 50 milionów euro, ale kwota ta była absolutnym maksimum jeżeli chodzi o rekordowych mistrzów Niemiec.
– Myślę, że gdyby Bayern był w stanie podbić jeszcze stawkę, dziś Kevin byłby ich piłkarzem. Dla Bayernu kwota 50 milionów byłaby już rekordem transferowym – stwierdził agent pomocnika.
W negocjacjach z Wolfsburgiem bardziej zdecydowani byli działacze Manchesteru City, którzy zapłacili za Belga 74 miliony euro i jak na razie są bardzo zadowoleni z takiego kroku.
– Kevin pod każdym względem jest idealnym piłkarzem dla naszego zespołu – stwierdził już jakiś czas temu trener Manuel Pellegrini.