Kiedy myślisz o zakładach na Manchester City, pewnie pierwsze, co przychodzi Ci do głowy, to klasyka: kto wygra, ile bramek strzeli Haaland, czy Rodri znów zaliczy asystę. Ale świat bukmacherki to nie tylko nudne typy na wynik czy liczbę goli. To także cała masa zakładów specjalnych, które potrafią rozbawić, zaskoczyć, a czasem nawet… zirytować. Dziś zaglądamy do tej szuflady z napisem „nietypowe” i sprawdzamy, co ciekawego można obstawić, jeśli chodzi o Manchester City.

Transfery – kto przyjdzie, kto odejdzie, a kto zostanie legendą Twittera?

Okno transferowe to czas, kiedy kibice City śledzą newsy szybciej niż powiadomienia z banku po wypłacie. Bukmacherzy doskonale o tym wiedzą i serwują całą gamę zakładów na transfery. Kto dołączy do drużyny Guardioli? Czy Bernardo Silva w końcu wyjedzie do Barcelony, czy jednak zostanie, bo w Manchesterze lepsza pogoda (no dobra, tu przesadziłem)?

W sezonie 2025/26 City wydało na transfery ponad €170 milionów (źródło: Transfermarkt), a plotki transferowe pojawiają się szybciej niż memy po przegranym meczu United. Bukmacherzy oferują zakłady na to, kto będzie kolejnym nabytkiem, kto opuści klub, a nawet… czy Guardiola rzuci wszystko i zostanie selekcjonerem Brazylii. Kursy? Czasem bardziej szalone niż drybling Grealisha po trzech espresso.

Kontuzje – kto wypadnie, kto wróci, a kto zagra z opatrunkiem na głowie

Zakłady na kontuzje? Brzmi trochę makabrycznie, ale hej – taki mamy klimat. W Premier League urazy to chleb powszedni, a City, choć ma szeroką kadrę, nie jest od nich wolne. W sezonie 2023/24 piłkarze City opuścili łącznie ponad 80 meczów z powodu kontuzji. Kontuzje nie szczędziły również piłkarzy Citizens w kolejnym sezonie.

Bukmacherzy czasem wystawiają zakłady na to, czy dany zawodnik wróci do gry przed określoną kolejką, albo czy Haaland zagra w najbliższym hicie. Oczywiście, nie polecamy życzyć nikomu kontuzji – ale jeśli już, to lepiej, żeby to był ktoś z ławki rezerwowych, prawda?

Zakłady długoterminowe – cierpliwość popłaca (czasem!)

No dobra, przyznajmy to otwarcie: zakłady długoterminowe to trochę jak sadzenie drzewa. Najpierw inwestujesz, potem czekasz, podlewasz (czytaj: śledzisz wyniki i newsy), a na końcu – albo zbierasz owoce, albo… zostajesz z pustą doniczką. W przypadku Manchesteru City bukmacherzy oferują całą gamę takich typów. Możesz obstawić, czy City wygra mistrzostwo Anglii, czy zgarnie Ligę Mistrzów, a nawet czy Haaland zostanie królem strzelców. W sezonie 2023/24 kurs na mistrzostwo dla City przed startem rozgrywek wynosił zaledwie 1.80, co pokazuje, jak bardzo bukmacherzy wierzą w drużynę Guardioli. Nie inaczej jest w nadchodzącym sezonie, bukmacherzy i kasyna jak https://www.casinobillions.com/pl/ru/ ponownie widzą zespół City w roli jednego z faworytów. Ich największym rywalem do zdobycia tytułu będzie Liverpool Arne Slota. Mimo tego City dokonało transferów, które znacząco wzmocniły kadrę i pozwoli im walczyć o tytuł.

Ale to nie wszystko! Zakłady długoterminowe to także typy na liczbę punktów zdobytych w sezonie, miejsce w tabeli na koniec rozgrywek, a nawet… czy City zdobędzie potrójną koronę. Cierpliwość jest tu kluczowa, bo na rozstrzygnięcie czekasz miesiącami, ale satysfakcja z trafionego typu – bezcenna. No i zawsze możesz pochwalić się znajomym, że przewidziałeś sukces City, zanim to było modne.

Zakłady na… wszystko inne, czyli kreatywność bez granic

A teraz crème de la crème. Zakłady specjalne, które potrafią rozbawić nawet najbardziej spiętego fana. Przykłady? Proszę bardzo! Czy Guardiola założy sweter w kolorze miętowym podczas derbów? Czy Ederson strzeli gola w tym sezonie? (Tak, kursy na to są wyższe niż Mount Everest). Czy Haaland pobije rekord Premier League w liczbie bramek w jednym sezonie? W sezonie 2022/23 Norweg zdobył 36 goli (źródło: Premier League), więc wyobraźnia bukmacherów nie zna granic.

Jak do tego podejść? Kilka rad dla odważnych

Po pierwsze – nie traktuj tych zakładów zbyt poważnie. To trochę jak obstawianie, czy pada śnieg w kwietniu w Manchesterze (spoiler: pada). Po drugie – śledź newsy, bo czasem informacja o transferze czy kontuzji pojawia się szybciej na Twitterze niż w oficjalnych komunikatach. Po trzecie – baw się tym! Zakłady specjalne to nie jest sposób na szybkie wzbogacenie się, ale raczej na podkręcenie emocji podczas okienka transferowego czy nudnego meczu z beniaminkiem.

Podsumowanie – zakłady specjalne, czyli piłkarski kabaret

Zakłady specjalne to trochę jak kabaret w świecie bukmacherki. Czasem śmiesznie, czasem absurdalnie, czasem zaskakująco trafnie. Jeśli masz ochotę na coś innego niż typowanie wyniku, spróbuj obstawić, czy City kupi nowego bramkarza, czy Haaland zmieni fryzurę, albo czy Guardiola zatańczy na konferencji prasowej. Bo w końcu – piłka nożna to nie tylko liczby i statystyki, ale też emocje, szaleństwo i… odrobina szaleństwa w zakładach!

Niech kreatywność będzie z Tobą. I pamiętaj – czasem warto postawić na coś, co wydaje się niemożliwe. W końcu to Manchester City. Tu wszystko jest możliwe!