Anglia niespodziewanie poniosła porażkę na własnym boisku w Lidze Narodów UEFA z Grecją, a Erling Haaland został w tym samym dniu rekordzistą pod względem liczby strzelonych goli w reprezentacji Norwegii.
Napastnik Manchesteru City zdobył dwie bramki w wygranym 3:0 meczu ze Słowenią w Oslo, a druga z nich sprawiła, że jego dorobek bramkowy to rekordowe 34 gole w 36 występach.
Napastnik Manchesteru City otworzył wynik spotkania na początku meczu, a były napastnik Crystal Palace, Alexander Sorloth, powiększył przewagę tuż po przerwie.
Haaland strzelił trzeciego gola w 60. minucie, bijąc tym samym rekord swojego kraju pod względem liczby strzelonych goli i zapewniając swojej drużynie prowadzenie w grupie B3.
Trzech reprezentantów Anglii grających w barwach Manchesteru City rozpoczęło mecz na stadionie Wembley, walcząc o pierwsze miejsce w grupie B2 w starciu z Grecją, a opaskę kapitana miał na sobie John Stones.
Stones zaczął mecz jako środkowy obrońca, a Rico Lewis znalazł się także w linii obrony, podczas gdy Phil Foden znalazł się w linii ataku.
Obie drużyny przystępowały do meczu z zamiarem poprawienia swojego bilansu 100% zwycięstw w Grupie B2, ale to goście odnieśli trzecie zwycięstwo w trzech meczach, pokonując Anglików w końcówce.
Jeremy Doku pomógł z kolei Belgii w zaciętym meczu z Włochami, zakończonym remisem 2:2 w grupie A2.
Źródło: www.mancity.com