Pomocnik Manchesteru City, Yaya Toure uważa, że jego klubowy kolega, Raheem Sterling jest zbyt uczciwy i musi nauczyć się boiskowego cwaniactwa.
Wszystko dotyczy sobotniego meczu z Tottenhamem i sytuacji, gdy przy stanie 2:1 dla City pędzącego na bramkę Raheema Sterlinga nieprzepisowo próbował zatrzymywać Kyle Walker.
Sędzia nie zdecydował się na podyktowanie rzutu karnego, co zdaniem Toure skrzywdziło jego drużynę. Iworyjczyk uważa, że Sterling powinien w tej sytuacji szukać rzutu karnego.
– Jeśli Raheem miałby nieco więcej doświadczenia, jak chociażby ja, pewnie zdecydowałby się nurkować i być może było to najlepsze rozwiązanie w tej sytuacji – stwierdził Toure.
– Sterling jest zbyt uczciwy i zawsze chciałby być w porządku. Każdy kto zobaczy jego akcje jeszcze raz, jeśli sędzia zobaczy powtórkę, wówczas zrozumie, że popełnił błąd.
– Każdy popełnia błędy, ale trudno jest nam się z tym pogodzić, kiedy tracimy dwa punkty.