Manchester City podobno uważnie śledzi poczynania byłego zawodnika swojej akademii, a obecnie gwiazdy Bayeru Leverkusen, Jeremiego Frimponga, jako potencjalnego następcy Kyle’a Walkera.
Doświadczony Walker, wielokrotnie spotykał się w tym sezonie z krytyką, ponieważ miał problemy z upilnowaniem napastników rywali, np. w starciach przeciwko Bournemouth i Fulham. Football Insider twierdzi z natomiast, że Manchester City uważa 23-letniego Frimponga za idealnego następcę 34-letniego Anglika.
Walker w swojej grze często opierał się na wyjątkowej szybkości i sprawności fizycznej, które pomagały mu wygrywać starcia z napastnikami, wypychając ich z niebezpiecznych obszarów i uniemożliwiając im przeprowadzenie ataku na bramkę.
Prawy obrońca nie potrafił jednak utrzymać defensywnego poziomu w tym sezonie, biorąc pod uwagę, że jest częścią linii obrony, która straciła 13 bramek w 11 meczach Premier League, a także 10 bramek w ostatnich czterech występach.
Choć Frimpong może zaoferować Manchesterowi City nową dynamikę w fazach ofensywnych, pozostaje pytanie, czy umiejętności Holendra bez piłki faktycznie będą ulepszeniem obecnej wersji Walkera.
Podczas swojej kariery w klubie Bayer Leverkusen Frimpong występował głównie na pozycji wahadłowego w ustawieniu 3-4-3, co pozwalało mu często na nękanie defensywy przeciwnika i szarże w pole karne.
Źródło: Football Insider