Pomocnik Manchesteru City, Jeremy Doku twierdzi, że głównym celem i siłą napędową podczas piłkarskiej kariery jest sprawienie, aby jego rodzina była dumna, a jego nazwisko było wypowiadane pozytywnie na całym świecie.
Doku jest w znakomitej formie na początku swojego drugiego sezonu w Manchesterze, który jest już siódmym w jego seniorskiej karierze, po tym jak zadebiutował w barwach Anderlechtu mając zaledwie 16 lat.
– Kiedy byłem mały, moim wzorem do naśladowania poza futbolem był mój tata. Chciałem, żeby był ze mnie dumny – stwierdził Doku.
– Sprawienie, że moi rodzice i cała moja rodzina są ze mnie dumni, to jest to, co czyni mnie dumnym. Chcę, aby nazwisko Doku była bardziej znana na świecie niż kiedykolwiek wcześniej.
– Widząc, że wszyscy moi bliscy są dumni, że ludzie mnie rozpoznają i wymawiają moje imię w pozytywny sposób, jest to dla mnie niesamowite.
– Zawsze jest presja, ponieważ dziś jesteś dobry, a jutro możesz być zły, ale to część tej pracy.
Źródło: www.mancity.com