Pomocnik Wolfsburga, Kevin de Bruyne od dłuższego czasu znajduje się w kręgu zainteresowań Manchesteru City. Problem w tym, że działacze niemieckiego klubu nie są raczej skłonni do sprzedaży reprezentanta Belgii.
Działacze Wilków podnieśli ostatnio stawkę za 24-letniego piłkarza, twierdząc że nie jest na sprzedaż. Niemcy zaznaczyli jednak, że nie będą stawiać zawodnikowi przeszkód, jeżeli poprosi on o transfer do innego klubu, a na stole pojawi się odpowiednia oferta finansowa.
Dyrektor sportowy Manchesteru City, Txiki Begiristain pozostał w Manchesterze, mimo że pierwotnie miał odbyć podróż do Australii, gdzie przebywa aktualnie ekipa Obywateli. Już wcześniej działacz opóźnił swój lot, aby sfinalizować transfer Patricka Robertsa, dlatego spekuluje się, że aktualny poślizg w podróży Begiristaina, spowodowany jest Kevinem de Bruyne.
Problemem w finalizacji transferu może być jednak kwota transferowa. Mówi się bowiem, że Wolfsburg chciałby zarobić na transferze swojej gwiazdy 60 milionów funtów.
Źródło: www.manchestereveningnews.co.uk
