Yaya Toure był głównym rywalem Pierre’a Emericka Aubameyanga w plebiscycie na piłkarza roku 2015 w Afryce.
Gwiazda Manchesteru City nie może jednak pogodzić się jednak z przyznaniem tej statuetki najlepszemu strzelcowi Bundesligi.
– Jestem bardzo rozczarowany. To przykre widzieć, jak reaguje Afryka. Rzeczy, które mają miejsce na kontynencie, są pomijane – skomentował Toure.
– Bardziej faworyzujemy indywidualne osiągnięcia klubowe w innych częściach świata. Żałosne i przykre – dodał zawodnik City.
Doświadczony zawodnik od 2011 do 2014 roku nieprzerwanie mógł chwalić się mianem najlepszego piłkarza Afryki.