Były pomocnik Manchesteru United Paul Scholes uważa, że Yaya Touré musi poprawić swoją grę na europejskiej arenie, jeżeli Manchester City marzy o sukcesie w Lidze Mistrzów.
Wielokrotny reprezentant Anglii podkreślił, że 32-latek musi brać na swoje barki większą odpowiedzialność za grę zespołu. Scholes zasugerował nawet, iż pierwszym wyborem na pozycji środkowego pomocnika mógłby być Brazylijczyk Fernando.
– Nie sądzę, aby problemem City było strzelanie bramek. Oni w każdej części boiska mają piłkarzy, którzy to potrafią doskonale – powiedział Scholes na łamach BT Sport.
– W wielkich europejskich spotkaniach, Touré musi brać na siebie odpowiedzialność za grę drużyny. On jest jednym z najlepszych pomocników grających ofensywnie, ale ma braki defensywne.
– Myślałem, że Pellegrini skorzysta z Fernando, ale to już sprawa City, iż ponownie nie zmieniają niczego podczas występów w Europie.
Źródło: BT Sport