Portugalczyk brazylijskiego pochodzenia, Rony Lopes wspólnie z Jasonem Denayerem i Kelechim Iheanacho, miał być jednym z młodych utalentowanych zawodników, którzy w obecnym sezonie mieli otrzymać szansę gry w pierwszym zespole Manchesteru City.
Wszystko wskazuje jednak na to, że podobnie jak miało to miejsce rok temu, pomocnik zostanie wypożyczony do innego klubu z myślą o regularnej grze. W ubiegłym sezonie urodzony w 1995 roku piłkarz bronił barw francuskiego Lille. W pierwszych meczach nowego sezonu, trener Pellegrini nie widział dla niego miejsca w swoim zespole.
– Myślę, że Marcos jest jednym z zawodników, który zrobił ogromny progres grając na wypożyczeniu we Francji. Być może zostanie wypożyczony ponownie, ponieważ bardzo trudno jest mu rywalizować z Davidem Silvą i z Samirem Nasrim o miejsce w składzie – stwierdził trener City, Manuel Pellegrini.
– To bardzo młody zawodnik, zaledwie 19-letni i najlepszym rozwiązaniem dla niego byłoby odejście na wypożyczenie – dodał chilijski trener.
City przed wypożyczeniem Lopesa chciałoby jednak podpisać z nim nową umowę. Jego obecny kontrakt wygasa bowiem latem przyszłego roku.
Źródło: www.manchestereveningnews.co.uk