Manchester City w sobotnim meczu z Liverpoolem poniósł najwyższą porażkę w historii w spotkaniach rozgrywanych na Etihad Stadium. Podopieczni Manuela Pellegriniego przegrali aż 1:4, a chilijski trener był bardzo niezadowolony z postawy swoich zawodników w tym spotkaniu.
– Ewidentnie mieliśmy problemy z komunikacją na boisku i myślę, że był to główny powód dlaczego graliśmy tak źle. Brakowało nam spójności zarówno w ataku, jak i w defensywie. Nigdy nie widziałem tego zespołu grającego tak źle jak dzisiaj – powiedział szkoleniowiec City podczas pomeczowej konferencji.
Manchester City rozpoczął mecz z Liverpoolem w bardzo eksperymentalnym ustawieniu, ale Pellegrini zapytany o powody swoich decyzji, odmówił komentarza.
– Nie będę wyjaśniać dlaczego zdecydowałem się na takie ustawienie. Gdybym miał wybierać ponownie skład, zrobiłbym to samo. Nasza porażka nie jest kwestią jednej czy dwóch zmian. Po prostu graliśmy katastrofalnie.
– Nie byłem zadowolony z gry całej wyjściowej jedenastki, a nie tylko Yayi Toure i Navasa. Próbowaliśmy innego systemu, staraliśmy się wskoczyć na wyższy poziom, ale nie przyniosło to efektu. To nie był nasz wieczór.
– Musimy jak najszybciej zapomnieć o tym meczu.To co wydarzyło się dzisiaj nie jest dla nas normalne. Musimy myśleć do przodu. Mamy ważny mecz w środę, a taki mecz jak ten z Liverpoolem czasami się po prostu zdarza.