Obrońca Besiktasu Stambuł, Pedro Franco znalazł się w kręgu zainteresowań Manchesteru City. Reprezentant Kolumbii w wyniku konfliktu z trenerem Slavenem Biliciem stracił miejsce w podstawowym składzie tureckiego klubu i rozważa zmianę barw klubowych.
Według raportów z Turcji, skauci The Citizens uważnie monitorowali formę 24-letniego zawodnika, aby podczas letniego okienka transferowego złożyć mu stosowną ofertę. Przedstawiciele wicemistrza Anglii mają być też obecni na Copa America, aby obserwować poczynania reprezentanta Kolumbii.
Mówi się, że władze Manchesteru City są nie do końca zadowoleni z postawy Eliaquima Mangali w obecnym sezonie i rozważają wzmocnienia w defensywie.
Oprócz Pedro Franco na celowniku klubu z Etihad Stadium znajduje się też reprezentant Polski, Kamil Glik grający w barwach Torino.
Źródło: www.turkish-football.com
