Gdzie w przyszłym sezonie występował będzie Nicolas Otamendi? Jeszcze do niedawna odpowiedź na to pytanie wydawała się bardzo prosta. Naturalnie, że w Manchesterze City, z którym 31- letni reprezentant Argentyny ma podpisany kontrakt do czerwca 2022 roku.
Jak się okazuje i jak twierdzą angielskie media, dziś nie jest to już takie pewne. Jeden z uznanych brytyjskich dziennikarzy posuwa się dalej i jest przekonany, że Argentyńczyk opuści Etihad Stadium i Premier League już tego lata.
Nicolasa Otamendiego do drużyny z East End w 2015 roku sprowadził pełniący wówczas rolę trenera Obywateli Manuel Pellegrini. Po dość przeciętnym i nierównym pierwszym sezonie Argentyńczyk zdążył się zaaklimatyzować i dostosować do warunków panujących w Premier League na tyle, by w kolejnych odgrywać już kluczową rolę i stać się podstawowym graczem środka obrony SkyBlues. Swoje najlepsze momenty przeżywał w sezonie 2017/2018, kiedy to walnie przyczynił się do zdobycia przez Obywateli rekordowej ilości 100 punktów i do niczym niezagrożonego piątego mistrzostwa Anglii. Po zakończeniu rozgrywek znalazło się dla niego nawet miejsce w drużynie roku PFA.
Od tamtej pory minęło jednak sporo czasu i Argentyńczyk ma problemy z nawiązaniem do formy z poprzednich lat. Mimo kontuzji etatowego stopera Obywateli Aymerica Laporte Otamendi nie zdołał przebić się do podstawowej jedenastki Pepa Guardioli, raz po raz ustępując miejsca starszemu od siebie Fernandinho.
Spekulacje na temat odejścia 31- latka z Manchesteru City nasiliły się od czasu, gdy w mediach pojawiły się informacje o tym, że urzędujący mistrzowie Anglii intensywnie rozglądają się na rynku transferowym za środkowym obrońcą. Sprowadzenie nowego defensora prawdopodobnie przesądziłoby o losie Argentyńczyka.
Źródło: www.mcfcxtra.com