Manchester City rozpocznie w tę sobotę prawdopodobnie najcięższy tydzień całego sezonu. Na początek Chelsea, potem wyjazd na Parc de Princes i starcie z PSG, a na koniec Anfield i Liverpool. Jako pierwszy przeciwnik jawi się zespół The Blues. Co trzeba wiedzieć przed meczem z ekipą Thomasa Tuchela?
URAZY
- CHELSEA: Mendy mierzy się z urazem uda, Pulisić z kontuzją kostki: obaj będą monitorowani przed starciem z City. Tuchel na konferencji przedmeczowej powiedział, że Mendy najpewniej rozpocznie mecz od 1. munty. Cały i zdrowy jest już także N’Golo Kante.
- MAN CITY: w ekipie gości sytuacja zdrowotna nie jest najlepsza. Z powodu urazów w ostatnim meczu nie byli dostępni Aymeric Laporte, John Stones, Oleksandr Zinchenko, Rodri oraz Ilkay Gundogan.
FORMA
- CHELSEA
Vs Aston Villa 1-1, u siebie, Carabao Cup (wygrana 4-3 w karnych).
Vs Tottenham 3-0, wyjazd, Premier League
Vs Zenit 1-0, u siebie, Champions League
Vs Aston Villa 3-0, u siebie, Premier League
Vs Liverpool 1-1, wyjazd, Premier League
- MANCHESTER CITY
Vs Wycombe 6-1, u siebie, Carabao Cup
Vs Southampton 0-0, u siebie, Premier League
Vs RB Lipsk 6-3, u siebie, Champions League
Vs Leicester 1-0, wyjazd, Premier League
Vs Arsenal 5-0, u siebie, Premier League
TERMINARZ
- CHELSEA
Vs Juventus, 29 września, u siebie, Champions League
Vs Southampton, 2 października, u siebie, Premier League
Vs Brentford, 16 października, na wyjeździe, Premier League
Vs Malmo FF, 20 października, u siebie, Champions League
Vs Norwich City, 23 października, u siebie, Premier League
- MANCHESTER CITY
Vs PSG, 28 września, na wyjeździe, Champions League
Vs Liverpool, 3 października, na wyjeździe, Premier League
Vs Burnley, 16 października, u siebie, Premier League
Vs Club Brugge, 19 października, na wyjeździe, Champions League
Vs Brighton, 23 października, na wyjeździe, Premier League
LAST FIVE
Chelsea – Man City 1:0, finał Ligi Mistrzów, 29.05.2021, Porto
Man City – Chelsea 1-2, Premier League, 8.05.2021
Chelsea – Man City 1-0, półfinał FA Cup, 18.04.2021, Wembley
Chelsea – Man City 1-3, Premier League, 3.01.2021
Chelsea – Man City 2-1, Premier League, 25.06.2020
CIEKAWOSTKI
-
CHELSEA
Chelsea może wygrać z Manchesterem City 4 raz z rzędu. Byłaby to najdłuższa seria od czasu 2009 roku (8 wygranych The Blues).
Ekipa Tuchela straciła tylko 1 gola w tym sezonie. To najmniej na tym etapie sezonu jeśli chodzi o Chelsea od 2010 roku. Wtedy, paradoksalnie, przegrali w 6 kolejce z Manchesterem City 0-1.
W 24 meczach od przejęcia zespołu przez Thomasa Tuchela jego piłkarze zachowali 15 czystych kont. To więcej niż jakakolwiek inna drużyna w tym czasie.
Chelsea Tuchela zachowała więcej czystych kont niż straciła goli w lidze (15 do 14).
The Blues są niepokonani w ostatnich 93 meczach ligowych u siebie, gdzie prowadzili do przerwy. Ich ostatnia porażka w taki sposób to 2011 rok i mecz z Arsenalem.
Żaden zespół nie ma tylu piłkarzy z minimum jednym golem co Chelsea w tym sezonie (10, nie liczymy bramek samobójczych).
Romelu Lukaku z 3 trafieniami to najlepszy strzelec za kadencji Tuchela u siebie, a także jedyny piłkarz Chelsea w obecnej kampanii, który strzelił ponad jednego gola.
Belg strzelił 5 goli w 16 meczach z Manchesterem City. W ostatnich 4 spotkaniach z The Cityzens nie zdobył ani jednej bramki.
Na ostatnie 14 spotkań domowych z mistrzami Anglii Chelsea przegrała tylko 1 – w poprzednim sezonie z Liverpoolem.
The Blues mogą wygrać 4 kolejne mecze u siebie po raz pierwszy za kadencji Thomasa Tuchela.
-
MANCHESTER CITY
Manchester City może wygrać dwa mecze z rzędu na Stamford Bridge w najwyższej klasie rozgrywkowej po raz pierwszy od 1955 roku.
City może nie zdobyć gola w dwóch kolejnych meczach ligowych. Byłaby to pierwsza taka sytuacja za kadencji Pepa Guardioli.
The Cityzens nie strzelili bramki w dwóch z pierwszych 5 kolejek sezonu. Jeśli jutro również nie zdobędą bramki będzie to pierwszy tak nieudany strzelecko początek sezonu od czasów Stuarta Pearca (2006).
Ewentualna porażka Manchesteru City może oznaczać najmniejszą liczbę punktów po 6 kolejkach nowego sezonu od 2013 roku. Wciąż jednak zdobyli wtedy tytuł mistrzów Anglii.
Pep Guardiola może przegrać po raz pierwszy 4 mecze z rzędu przeciwko jednemu rywalowi.
Z nikim kataloński trener nie przegrywał w swojej menedżerskiej karierze tak często jak z The Blues – aż 8 porażek w tym 4 na Stamford Bridge.
Kevin De Bruyne strzelił gola na Stamford Bridge w każdym z ostatnich 3 meczów przeciwko Chelsea. Ostatnim graczem, który zdobył gola w 4 kolejnych meczach na stadionie swojego byłego klubu był Craig Bellamy (vs Newcastle, 2007-2011).
Z nikim Manchester City nie przegrał tylu meczów w lidze angielskiej, co z Chelsea – 27.
Od czasu objęcia Chelsea przez Thomasa Tuchela jedynie Manchester City zdobył więcej punktów od drużyny Niemca (55 do 51).
Od początku poprzedniego sezonu jedynie Ederson zachował więcej czystych kont od Edouarda Mendy’ego (23 do 19). Golkiper City zachował czyste konto w 50% swoich meczów w lidze – 150 meczów, 75 na zero z tyłu.
Na bramkę Manchesteru City oddano w tym sezonie jedynie 6 strzałów – to najmniej w Premier League.
City nie strzeliło gola w 2 z 5 meczów ligowych tego sezonu. To tyle, ile w poprzednich 30.
AKTUALIZACJA
Manchester City pokonał na Stamford Bridge w Londynie Chelsea FC 0:1. Bramkę na wagę zwycięstwa zespołu dowodzonego przez Pepa Guardiolę zdobył w 53. minucie meczu Gabriel Jesus.
Chelsea FC: Mendy, Azpilicueta, Christensen, Rudiger, James (Thiago Silva 29?), Kante (Havertz 60?), Jorginho (Loftus-Cheek 76?), Kovacic, Alonso, Lukaku, Werner
RezerwaArrizabalaga, Chilwell, Chalobah, Saul, Hudson-Odoi, Ziyech
City XI: Ederson, Walker, Dias, Laporte, Cancelo, Rodrigo, Bernardo, Foden (Fernandinho 87′), Grealish (Sterling 87′), De Bruyne (Mahrez 80?), Jesus
Rezerwa Steffen, Stones, Ake, Torres, Palmer, Lavia
ORYGINALNE GADŻETY MANCHESTERU CITY KUPICIE NA STRONIE NASZEGO PARTNERA -> https://www.podstadionem.pl/sklep/manchester-city.html
Źródło: www.manchestercity.pl
Zagraliśmy naprawdę rewelacyjne spotkanie i powinniśmy wygrać 3:0 grealish sam na sam plus foden do pustej bramki w thiago Silvę nie mówię już o innych okazjach gdzie zabrakło dokładności. Genialne zawody zagrali dziś bernardo Silva Rodri i Ruben Dias. Cieszy obrona póki co jeden stracony gol w lidze laporte i Dias dają radę. Pep w końcu nie kombinował i wybrał optymalny skład. Ciężko oprzeć się wrażeniu że gdyby nie te kombinacje to wygralibyśmy ligę mistrzów. Jak widać już drugi sezon można grać bez napastnika i wygrywać prawie wszystko albo wszystko Pep jednak jest najlepszym trenerem na świecie. Co do Chelsea to trochę jednak żal bo wygrane trofea to jedno a kultura gry to co innego. Goście w ubiegłym sezonie wydali mega dużo kasy najwięcej na świecie w tym sezonie podobnie do nas lukaku to tyle kasy co grealish a to co dziś zagrali to był dramat nie mieli piłki do momentu straty bramki i nie oddali celnego strzału. Dlatego chyba to nie pilakrze a trener jest najważniejszy i moga sobie muły mieć ronaldo greenwooda rashforda cavaniego i nie potrafią zdobyć gola z Aston Villa na pod trafford a my możemy nie mieć typowego napastnika i wygrać ligę jak rok temu to jest ta kolosalna różnica. C’mon City.
Bardzo przekonujące zwycięstwo City!
Druga połowa to całkowita dominacja Naszego zespołu, Chelsea nie oddała nawet jednego celnego strzału. Wrócili Foden i De Bruyne i od razu gra zaczyna się bardziej układać. Kolejny bardzo dobry mecz Silvy, mam nadzieję, że będzie grał cały czas. Kolejny raz zwracam uwagę na Canselo, według mnie naprawdę dobrze spisuje się na lewej obronie.
Dzisiejsza wygrana nie oznacza, że będziemy zwyciężać w każdym ligowym spotkaniu, ostatnio zremisowalismi i już były głosy, że Chelsea jest faworytem do wygrania ligi, a teraz mało kto tak napisze. Naprawdę nie oceniajmy po jednym meczu, czy wygranym czy przegranym, poczekajmy z ocenami bo tak naprawdę sezon się dopiero rozkręca.
Przed chwilą Liverpool stracił punkty z Brentford, wcześniej przegrał United, także sezon będzie bardzo interesujący i wyrównany.
Mecz z Southampton dobitnie pokazał, że „nie potrzebujemy” 9’tki, tutaj to samo powinno być 2/3:0, ale cieszy wygrana, bo wracamy na piedestał, jeszcze tylko Liverpool ograć i można myśleć o świętach. Fakt, faktem trzeba oddać Guardioli że nie kombinował ani tutaj ani z Wycombe (dał odpocząć kluczowym graczom), także może jeszcze będzie coś. Ciekawi mnie jeszcze tylko jak tamten Kayky się wprowadzi, bo mam nadzieję, że nie będzie wysyłany na wypożyczenia do przeciętnej Girony czy Troyes.
Mecz wczoraj rozegrany świetnie i przynajmniej najmocniejszy jaki mógł być. Cancelo na lewej gra dobrze więc chyba nie musimy sie martwić o obsade tej pozycji w tym sezonie. Gdyby byli skuteczniejsi to powinno być 2 lub 3 do 0. Chelsea praktycznie nic nie mogła zrobić. Laporte z Diasem musza grac w podstawowym składzie. Napastnik jest potrzebny jak najszybciej bo wtedy obrońcy są skupieni na nim a skrzydła maja więcej miejsca. Grealish powinien dostać suszarke za sam na sam tak samo pusta bramka a nasz zawodnik zamiast podniesc pilke to strzela po ziemi i Silva to wybił. Bernardo musi grac myśle że gracz meczu zajebiście sie patrzyło na jego gre. On może być najwiekszym wygranym tego sezonu. Pep jak nie kombinuje to sie daje ogarnać każda drużyne. Gdyby nie świrował w finale Lm to może by wtedy ja wygrali.
Może i dobrze że nie udało sie kupić Kane bo teraz cieniuje strasznie początek sezonu ma wybitnie słaby coś mu nie idzie gra. Może sie spalił psychicznie lub stracił całkowita motywacje do gry w Tottenhamie. Jedno jest pewnie napastnik topowy jest nam potrzebny i trzeba takiego ściągnąć. Myśle że Sterlinga chyba wypadało by już też sprzedać tylko nikt nie da za niego takiej kwoty jaka chcemy.Mahrez ze względu na wiek lepszy też nie będzie. Kupić jednego skrzydłowego za nich i napastnika wtedy atak byłby kompletny.
Ukłon dla drużyny za wygrana.! Zwycięstwo z Chelsea, po trzech porazkach, ma wyjatkowy smak.!
Co do Kane, myslę, że całkowicie stracił motywację. Wcale się nie dziwię i nie będę zaskoczony jesli to jest jakis rodzaj protestu z jego strony. Nie pozwoliliście na transfer to ja wam pokaże i będę grał na pół gwizdka.!
Wszystko na legalu – trenuję, gram ale najważniejszego czyli bramek wiele nie będzie!!
Jest w tym jakas logika – wiecie, z niewolnika nie ma itd….,
Teraz Psg a potem mecz z Liverpoolem jeśli zagramy je jak z Chelsea tylko skuteczniej to nie ma sie czego obawiać. Z Liverpoolem trzeba by wygrać bo jeszcze porażki nie maja a jak pokazuje ich obrona spokojnie da sie im strzelać gole. Druga wygrana pod rząd na Anfield była by super szczególnie że czekaliśmy długie lata żeby tam wygrać.
[…] Chelsea – Manchester City 0-1. Świetny mecz drużyny Pepa Guardioli, która zagrała prawdopodobnie najlepszy mecz w tym sezonie i kto wie, czy nie najlepszy w tym roku kalendarzowym. Jak prezentowali się poszczególni piłkarze w starciu z The Blues? […]