Środkowy obrońca Manchesteru City, Vincent Kompany wyznał w wywiadzie przeprowadzonym po meczu z Manchesterem United, że nie ma żadnego konfliktu ze szkoleniowcem Manuelem Pellegrinim.
Kilka tygodni temu Kompany udał się na zgrupowanie reprezentacji Belgii i zagrał w eliminacyjnym meczu z Izraealem bezpośrednio po kontuzji łydki, co nie spodobało się szkoleniowcowi Manchesteru City.
Efektem wyjazdu zawodnika na zgrupowanie kadry było pominięcie go przy ustalaniu wyjściowego składu na mecz z Bournemouth. Chilijski szkoleniowiec City argumentował swoją decyzję zbyt krótkim okresem treningowym Belga, ale w mediach pojawiły się spekulacje o konflikcie na linii trener – piłkarz.
-Mecze z Manchesterem United są dla mnie bardzo ważne. Byłem rozczarowany, kiedy nie grałem w pierwszym składzie, ale wszystkie opinie w mediach są nieprawdziwe. Nie ma żadnego konfliktu między mną, a trenerem – powiedział defensor City.