Etihad Stadium
fot. www.mancity.com

Defensor i kapitan Manchesteru City, Vincent Kompany potwierdza tezę, że jego klub nie może należeć do grona największych, dopóki nie wygra rozgrywek Ligi Mistrzów.

Popularni Obywatele mają na swoim koncie kilka spektakularnych sukcesów w ostatnich latach, ale wszystkie z nim świętowali na krajowych boiskach. W ciągu ostatnich dwóch sezonów, City za każdym razem żegnało się z rozgrywkami Champions League zaraz po wyjściu z grupy, gdzie dwukrotnie przegrywało z Barceloną. Zdaniem Kompany’ego, zmiana takiego stanu rzeczy jest niezbędna.

– Zwycięstwo w Lidze Mistrzów, to ostatnia rzecz, jaką musimy osiągnąć, aby udowodnić, że staliśmy się wielkim klubem – powiedział belgijski zawodnik, który dołączył do City w 2008 roku. Jeżeli City pokona we wtorek Sevillę, Manuel Pellegrini i jego podopieczni mogą awansować do fazy pucharowej po raz trzeci z rzędu.