Etihad Stadium
fot. www.mancity.com

Kapitan Manchesteru City, Vincent Kompany uważa, że Manchester City ma wszelkie możliwe środki, aby w kolejnym sezonie odzyskać tytuł mistrza Anglii. Obywatele w sezonie 2014/15 zajęli drugie miejsce w lidze, tracąc mistrzostwo Premier League na rzecz Chelsea.

– Chelsea zdominowała ligę w zeszłym sezonie. Byli najlepszym zespołem, więc zasłużył na to zwycięstwo – stwierdził Kompany.

– Myślę jednak, że mamy wszystkie niezbędne środki  i odpowiedni zespół, aby odzyskać tytuł mistrzowski w przyszłym sezonie. Musimy jednak pamiętać, że istnieje jeszcze wiele innych drużyn, które myślą podobnie jak my i będą chciały zagrozić Chelsea – dodał reprezentant Belgii.

– Nie sądzę, aby w przyszłym roku pojawił się jakiś nowy zespół. Myślę, że walka o pierwsze miejsce będzie toczyć się pomiędzy tymi samymi drużynami co w poprzednim sezonie. Jeśli poprawimy nasze mankamenty, a Manchester United i Arsenal zrobią to samo, liga będzie dużo mocniejsza i atrakcyjniejsza.

– Nie mogę przewidzieć, kto wygra ligę. Mam nadzieję, że zgodnie z naszym zwyczajem ponownie wygramy ligę w ostatniej kolejce – stwierdził Kompany.

Środkowy obrońca wypowiedział się także na temat swojego kolegi z reprezentacji Belgii,  Kevina De Bruyne’a, który łączony jest z transferem do Manchesteru City.

– Kevin to ogromny talent. Jest skuteczny pod bramką, ale jest również doskonałym asystentem i to jest chyba jego najmocniejsza strona. 

Nie chcę wpływać na jego decyzję, ale trzeba przyznać, że jest niewiarygodnym talentem i każdy zespół z nim w składzie byłby silniejszy.

– Jeśli dołączyłby do Manchesteru City, byłbym z tego faktu jednym z najszczęśliwszych w zespole. Ale to nie jest moja namowa, to musi być decyzja Kevina.

Kompany pokusił się także o podsumowanie sezonu w swoim wykonaniu.

– Jeśli chodzi o moją grę w minionym sezonie, to trzeba otwarcie powiedzieć, że istnieją rzeczy które mają ogromny wpływ na to, jak ludzie postrzegają go w moim wykonaniu. Do listopada grałem naprawdę dobrze, ale potem doznałem kontuzji i nie byłem już tym samym zawodnikiem. Niestety to jest właśnie to, co ludzie będą pamiętać.

Źródło: www.mirror.co.uk