Jürgen Klopp robi sobie przerwę od futbolu do odwołania, a po niej zmierza prosto do Premier League? Takiego rozwiązania nie wyklucza agent Kloppa, Marc Kosicke, który w wywiadzie dla Spox wyjawił kilka ciekawych rzeczy na temat przyszłości swojego klienta.
– Premier League to oczywiście bardzo ekscytująca liga. Nie mamy tutaj na myśli tylko zespołów z pierwszej czwórki. Inne kluby również są bardzo dobre. Jednakże, ze względu na pewne zasady, praca tam nie jest w stu procentach odpowiednia. Podział obowiązków w Niemczech to świetna rzecz. Jürgen nie jest osobą, która lubi rozmawiać z agentami zawodników na temat transferów, jak ma to miejsce na Wyspach. Musimy zobaczyć, który układ będzie nam najbardziej odpowiadał.
– Jürgen nigdy nie rozmawiał z innymi klubami. Ja byłem skłonny wysłuchać propozycji wielu zainteresowanych drużyn, lecz zawsze mówiłem: Spokojnie, Jürgen najprawdopodobniej zrobi sobie przerwę od piłki. Każdy interesant wiedział, że Klopp wedle wszelkiego prawdopodobieństwa uda się na dłuższy urlop.
Kosicke powiedział także kilka słów na temat ewentualnego przejścia Kloppa do Bayernu Monachium.
– Jürgen sam powiedział, że zasadniczo nie widzi w tym nic złego, ale to nie jest tak, że patrzymy w kierunku Monachium i mamy nadzieję, że coś się wydarzy. Najlepszą rzeczą w tej przerwie jest to, że on może teraz spokojnie, w ciszy podjąć właściwą decyzję.
Zainteresowanie Kloppem wykazuje Manchester City i nie wykluczone, że działacze The Citizens zdecydują się na jego angaż w momencie, kiedy wygaśnie umowa Manuela Pellegriniego, aktualnego szkoleniowca.
Źródło: www.spox.com
