Utalentowany napastnik Manchesteru City, Kelechi Iheanacho wierzy, że w przyszłości uda mu się wybiec w podstawowym składzie zespołu Obywateli wspólnie z Sergio Agüero, który jest jego wielkim mentorem.
W obecnym sezonie, 19-letni Nigeryjczyk dwukrotnie zameldował się w podstawowym składzie City, ośmiokrotnie meldując się na murawie jako zmiennik i zdobył w tym czasie trzy bramki, w tym jedno w ostatnim meczu Capital League Cup z Hull City, wygranym 4:1.
– Potrafię zagrać na pozycji dziesiątki, jako samotny napastnik, a także w parze z innym napastnikiem. Trzeba być dobrym zawodnikiem, aby grać w jednym zespole z Sergio Agüero, więc każdego dnia ciężko pracuję, aby pokazać, że na to zasługuje – powiedział napastnik Manchesteru City.
– Kiedy grasz u boku takiej gwiazdy, gra staje się łatwiejsza. On zawsze potrafi podjąć właściwą decyzję i wie, jak zachować się w danej sytuacji.
Reprezentant Nigerii opowiedział także o swoim sposobie na to, aby przebić się na stałe do składu Manchesteru City.
– Muszę ciężko pracować na treningach, słuchać starszych graczy oraz trenerów, a następnie wykorzystać swoją siłę młodego zawodnika. Jeśli uda mi się to zrealizować, osiągnę sukces.
– Gdy starsi zawodnicy krzyczą na Ciebie, możesz się bać, ale trzeba wybić to ze swojej głowy i dalej ciężko pracować – w każdym meczu i w każdej sesji treningowej.
– City to silny zespół, a ja jako młody piłkarz powoli do niego wchodzę, więc nie martwię się.