Brazylijski pomocnik Manchesteru City, Fernando, który w ostatnim czasie zmagał się kontuzją, jest już gotowy do gry i wyznał w jednym z wywiadów, że czeka na swoją szansę, aby wspomóc kolegów na boisko.
– Teraz jestem w 100 procentach przygotowany do gry. Zatrzymałem się na chwilę, musiałem zwolnić, ponieważ bardzo tego potrzebowałem aby wyleczyć uraz i odzyskać formę i myślę, że bardzo mi to pomogło. Czas wracać na właściwe tory.
– Jeżeli trener uzna, żem nie potrzebuje, jestem gotów wykonywać swoje zadania. Czuję, że jestem przygotowany, więc kiedy to zechce mnie na boisku, będę tam.
– Moim priorytetem jest utrzymanie równowagi w zespole, ustabilizowanie jej gry. Myślę, że to będzie dla mnie bardzo dobre. Jeśli nie otrzymam szansy, będzie ona moim priorytetem.
Były pomocnik FC Porto wypowiedział się także na temat celów City na przyszły sezon.
– Będziemy kontynuować naszą pracę i robić wszystko, aby uszczęśliwiać naszych fanów i wygrywać trofea. To nasz główny cel – wyznał brazylijski pomocnik.
– Nasz cel w Lidze Mistrzów, to dotarcie do możliwie najdalszego etapu rozgrywek. Pierwsza gra nie poszła nam tak dobrze, jak zakładaliśmy, ale mamy pewne doświadczenia z ubiegłego sezonu .Zrobimy wszystko co w naszej mocy, aby zajść jak najdalej w Lidze Mistrzów, bo są to rozgrywki, w których naprawdę brakuje nam sukcesu.
Źródło: www.mcfc.co.uk