Fabian Delph nie ukrywa, że marzy o tym, aby pchnąć do przodu swoją karierze w Manchesterze City.
Reprezentant Anglii dołączył do klubu z Etihad Stadium podczas letniego okienka transferowego z Aston Villi, ale miały problemy z licznymi kontuzjami, przez co stracił sporą część czasu na rehabilitacje, które trwały łącznie około trzech miesięcy.
W sobotnim meczu z Southampton, 26-letni zawodnik strzelił swojego pierwszego gola w barwach Manchesteru City i liczy, że jego kariera nabierze jeszcze większego rozpędu.
– To było trochę jak jazda rollercoasterem. Miałem kilka problemów, ale nagle pojawił się moment, aby pchnąć moją karierę do przodu. Czas, kiedy zmagałem się z kontuzją był frustrujący, ale w końcu wróciłem.
– Jestem tutaj, aby wygrywać trofea i nie widzę powodów, abyśmy nie mieli tego realizować. City to niewiarygodnie dobra drużyna.