Pomocnik Manchesteru City, Kevin de Bruyne wyznał w rozmowie z mediami, że nie chce być gwiazdą w swoim nowym klubie.
Reprezentant Belgii trafił do City podczas letniego okienka transferowego z Wolfsburga, a oczekiwania wobec jego osoby są ogromne. 24-latek jak na razie prezentuje się jednak bardzo dobrze i zdobył ważne gole dla ekipy Obywateli. Mimo to uważa, że status gwiazdy nie pasuje do jego osoby.
– Nie chcę być gwiazdą, chcę grać dobrze – powiedział De Bruyne w rozmowie FourFourTwo. – Oczywiście, że kwota transferowa była ogromna, ale miałem czteroletni kontrakt i Wolfsburg nie chciał mnie puścić. To zupełnie inna sytuacja niż gdybym miał roczny kontrakt.
– Kosztowałem dużo pieniędzy, ale nie jestem jednym taki piłkarzem w City. W Wolfsburgu może i byłem gwiazdą, ale z drugiej strony byłem też facetem, który nie mówił zbyt wiele.
– Nie chcę być kapitanem. Nie jestem głośny w szatni ani na zewnątrz. To nie jest w moim stylu. Po prostu wykonuje swoją pracę na boisku i chcę pomagać drużynie.
Źródło: www.fourfourtwo.com