Kevin de Bruyne na łamach angielskich mediów wypowiedział się na temat swojego niedoszłego transferu do Borussii Dortmund.
– Zawarłem ustną umowę z Kloppem. Miałem wówczas świetne odczucia na temat Dortmundu, a Jürgen Klopp chciał mnie koniecznie sprowadzić w miejsce Mario Götze i uczynić mnie numerem jeden drużyny, która przecież nieco wcześniej zdobywała mistrzostwa Niemiec i doszła do finału Ligi Mistrzów – przyznał Belg.
Ostatecznie szkoleniowiec Chelsea, Jose Mourinho, zablokował przenosiny wypożyczonego wówczas do Werderu Brema gracza i zatrzymał go na Stamford Bridge.
– Mourinho obiecał mi, że jeśli zostanę w klubie, to otrzymam swoją szansę. Następnie klub zakontraktował dwóch zawodników na moją pozycję: Williana i Schürrle. Do końca okna transferowego miałem nadzieję, że transfer do Dortmundu stanie się faktem, ale niestety negocjacje zakończyły się fiaskiem – dodał 24-latek.
De Bruyne, który w trakcie letniego okna transferowego zasilił szeregi Manchesteru City, jest przekonany, że Klopp poradzi sobie w angielskiej Premier League.
– To bardzo dobry trener. Widzieliśmy, co grała pod jego wodzą Borussia i to samo widzimy w Liverpoolu. Teraz jest w trakcie swojego pierwszego sezonu w Premier League i na pewno będzie potrzebował trochę czasu. Trzeba przyznać, że w trakcie siedmiu lat pracy w Dortmundzie wykonał niesamowitą pracę – zakończył były gwiazdor Wolfsburga.