Pomocnik Manchesteru City, David Silva chce wykorzystać fakt, że po raz pierwszy od 2011 roku nie bierze udziału w żadnym posezonowym turnieju i podda się operacji kostki.
29-letni Hiszpan miał problemy ze stawem skokowym przez cały poprzedni sezon, jednak udało mu się szczęśliwie dotrwać do zakończenia rozgrywek.
Były zawodnik Valencii zdaje sobie jednak sprawę, że uraz wymaga interwencji lekarskiej, dlatego udał się do USA, gdzie przejdzie operację stawu.
W związku zabiegiem, Silva może przegapić mecz reprezentacji narodowej z Białorusią, który odbędzie się 14 czerwca, ale ma być gotowy do gry od samego początku sezonu ligowego, który zaczyna się 8 sierpnia.
Źródło: www.mirror.co.uk